Miała być retro i chyba jest?
Postanowiłam wykorzystać nową umiejętność robienia spękań dwuskładnikowych do ozdobienia szkatułki ;) Step 2 położyłam wczoraj wieczorem, przed pójściem spać nie było widać ani jednego pęknięcia. Spać nie mogłam, bo byłam bardzo ciekawa czy cokolwiek tam się dzieje, o 6 rano wtarłam porporinę w szczelinki i zadowolona położyłam się do łóżka :) Pęknięcia nie są aż tak zadowalające, bo oglądając inne blogi widzę, że pęknięcia są większe i bardziej widoczne, nie wiem od czego to zależy, podejrzewam, że może od nałożenia stepu 2, albo od warunków w jakich schnie praca.
Pięknie Ci wyszła !:)
OdpowiedzUsuńJest retro i jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie rewelacja!!! Spękania wyglądaja super. Piękna ta szkatułka:)))
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem spękania wyszły świetnie! I własnie bardzo dobrze, że są mniej widoczne, delikatne. Ja tez się ostatnio zasadzam na cracka dwuskładnikowego, ale że wiąże się to z zakupem paru dodatkowych rzeczy, to odkładam ten pomysł. Czy trzeba te spękania koniecznie pokrywać lakierem z rozpuszczalnikiem?
OdpowiedzUsuńChyba niestety konieczny jest ten lakier :(
OdpowiedzUsuńPiękna ta szkatułka! Ja też przymierzam się na te spękania, ale jakoś nie mogę się zebrać :)
OdpowiedzUsuńSpękania są widoczne uwierz mi, mogą naprawdę być niewidoczne. Ja próbowałam dwa razy i nic nie było widać. Podobno do trzech razy sztuka ale jeszcze dam sobie trochę czasu.
OdpowiedzUsuńno to może kiedyś się za to zabiorę, mimo tego lakieru :))) bo bardzo mi się te spękania podobają ;)
OdpowiedzUsuńPiekna!!!Ja tez niedawno dopiero sprobowalam dwuskladnikowca i stwierdzilam,ze.....prosciej i lepiej niz jedno.A twoje spekania bez zarzutu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPani Beatko!
OdpowiedzUsuńŚliczna! Mniejsze spękania sa bardziej eleganckie.
Bardzo ładna!
OdpowiedzUsuńTo, że nie spałaś od 6 mnie nie dziwi :D w końcu obiad u Ciebie jest już o 11 :P
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie Ci wyszła ta szkatułencja! :)
przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPiękna szkatułka, a spękania wyszły Ci obłędnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję
Pozdrawiam
piękna! moja wymarzona szkatułka... cudeńko
OdpowiedzUsuńspękania wyszły przeslicznie, ja od jakiegoś czasu robię dwuskładnikowe , i zawsze są albo mniejsze albo większe , szkatułka jest prześliczna ......
OdpowiedzUsuń