A ja do tej pory z tym dwuskładnikowym lakierem do spękań mam problemy, bo zawsze chciałabym szybko to zrobić i najczęściej go sobie rozmazuję. A Tobie spękania wyszły świetnie:)
Dla osób, które ciągle się szkolą w tej technice polecam artykuł: http://www.cafeart.pl/20080327695/decoupage/Decoupage-praktycznie/Krak_dwuskladnikowy_DALA-_test_laboratorium_Cafeart.pl.html
Piękna zakładka i piękne spękania;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak się robi ten efekt spękania?
OdpowiedzUsuńJest się czym chwalić:) Świetna zakładka!
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczna:) A ja sie ciagle swojej zakladki dorobic nie moge. Jak ten szewc w dziurawych butach;)
OdpowiedzUsuńA ja do tej pory z tym dwuskładnikowym lakierem do spękań mam problemy, bo zawsze chciałabym szybko to zrobić i najczęściej go sobie rozmazuję. A Tobie spękania wyszły świetnie:)
OdpowiedzUsuńDla osób, które ciągle się szkolą w tej technice polecam artykuł:
OdpowiedzUsuńhttp://www.cafeart.pl/20080327695/decoupage/Decoupage-praktycznie/Krak_dwuskladnikowy_DALA-_test_laboratorium_Cafeart.pl.html
Huuuuuuuuraaaaaaaaaa!!! W końcu! :) Jesteśmy z Ciebie dumne! :D
OdpowiedzUsuńPiękne Beaciu piękne! :P:P
Przepiękna zakładka!!!!!Troszke trzeba się pomęczyć i efekt widać!!!!
OdpowiedzUsuńPiekne ci wyszły te spękania. Ja długo próbowałam ale w końcu sie poddałam
OdpowiedzUsuń