Obserwatorzy

wtorek, 3 maja 2011

Zakładka do książki!

W końcu!!!!
Udało mi się zrobić spękania dwuskładnikowe, ciągle coś mi nie wychodziło. 
Najgorzej nakłada mi się step 2, ale jakoś podołałam ;)
Więc chwalę się :)






9 komentarzy:

  1. Piękna zakładka i piękne spękania;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się robi ten efekt spękania?

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest się czym chwalić:) Świetna zakładka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo romantyczna:) A ja sie ciagle swojej zakladki dorobic nie moge. Jak ten szewc w dziurawych butach;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja do tej pory z tym dwuskładnikowym lakierem do spękań mam problemy, bo zawsze chciałabym szybko to zrobić i najczęściej go sobie rozmazuję. A Tobie spękania wyszły świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla osób, które ciągle się szkolą w tej technice polecam artykuł:
    http://www.cafeart.pl/20080327695/decoupage/Decoupage-praktycznie/Krak_dwuskladnikowy_DALA-_test_laboratorium_Cafeart.pl.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Huuuuuuuuraaaaaaaaaa!!! W końcu! :) Jesteśmy z Ciebie dumne! :D
    Piękne Beaciu piękne! :P:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna zakładka!!!!!Troszke trzeba się pomęczyć i efekt widać!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne ci wyszły te spękania. Ja długo próbowałam ale w końcu sie poddałam

    OdpowiedzUsuń